czwartek, 25 maja 2017

Pigułka ellaOne na receptę?

Nasi cudowni politycy po raz kolejni udowodnili, że wiedzą lepiej co nam potrzeba niż my sami i zdecydowali, że tabletka opóźniająca owulację ellaOne powinna być na receptę. Politycy nie są w stanie oddzielić kościoła od seksu czy po prostu kościoła od polityki. Decyzje jakie podejmują wydają się wynikać ze światopoglądowego zaślepienia, a przecież w Polsce żyją ludzie o różnych poglądach i wyznaniach. Prawo powinno być dla wszystkich, a jak stosowanie antykoncepcji nie jest zgodnie z czyimś światopoglądem to po prostu nie powinien jej SAM stosować a nie komplikować życie innym. Można się obawiać, że za chwilę na receptę lub w ogóle zakazane będą wszystkie inne środki antykoncepcyjne, a co za tym idzie powstanie czarny rynek antykoncepcji.

środa, 24 maja 2017

In Vitro z metodą PGD - cz.28 - ruszamy od nowa...

No i zaczynamy cały proces od początku... Jedynie nie będziemy musieli ponownie czekać na opracowanie metody do PGD ONE FM, bo ta została przygotowania w poprzednim procesie. Tym razem jednak poza diagnostyką w kierunku choroby jednogenowej, zdecydowaliśmy się na badanie aneuploidii wszystkich chromosomów - czyli PGD ONE FM i PGS NGS...

wtorek, 23 maja 2017

Pomoc Rzecznika Konsumentów w sporze z TUI

O moim sporze z biurem podróży TUI pisałem już na blogu już w zeszłym roku. Sprawa zakończyła się dopiero kilka tygodniu temu. Miejski Rzecznik Konsumentów musiał wysłać do TUI aż dwa pisma aby wpłynąć na zmianę postawy tego biura podróży. Ostatecznie TUI zdecydowało co następuje:

"(...) w toku ponownej analizy przedmiotowej sprawy, postanowiliśmy przyznać Państwu odszkodowanie w wysokości 222 PLN z tytułu nieprecyzyjnego opisu dotyczącego odległości od plaży. Wyższe odszkodowanie nie jest możliwe do zrealizowania (...)"


Budowa drona - Tarot 680 PRO - cz.8 - dron gotowy

Konstrukcja mojego drona dobiegła końca.Muszę przyznać, że z założoną kopułką dron wygląda całkiem profesjonalnie. Kontroler lotu Naza V2 oraz inne elementy zamontowałem do ramy przy użyciu dwustronnej taśmy z gąbką, którą można kupić w każdym markecie budowlanym. Dodatkowo zakupiłem na allegro kawałki pleksi o grubości 2 mm z której zrobiłem pomost dla kontrolera Naza oraz antenki X8R. Podstawowym problemem jaki miałem było wyważenie drona. Nie miałem pomysłu w jaki sposób zrównoważyć maszt z GPS. Jako rozwiązanie tymczasowe skorzystałem z czarnego wiertła, które przy pomocy izolacji przykleiłem do przeciwległego ramienia. Taki zabieg umożliwił mi prawie idealne wyważenie drona.

środa, 17 maja 2017

In Vitro z metodą PGD - cz.27 - transferowa lipa...

Wygląda na to, że drugi transfer również zakończył się porażką.. Poniedziałkowy pomiar beta HCG pokazał, że poziom tego hormonu nawet nie drgnął.. Był to już 6 dzień po transferze dwóch blastocyst, a zatem zgodnie z teorią zarodki powinny być już zagnieżdżone. Niestety jak wskazuje poziom hormonu beta HCG oba zarodki przypuszczalnie przepadły... Jest niby jeszcze znikoma szansa, że implantacja zarodka się opóźniła, ale jakoś nie wierzymy w tą ewentualność..

poniedziałek, 15 maja 2017

In Vitro z metodą PGD - cz.26 - czy transfer się udał?

Dzień testowania poziomu Beta hCG przypadł na poniedziałek. Zatem już dziś wieczorem powinno się okazać czy nasz drugi transfer zarodków był skuteczny czy nie...

Koszt badania jest różny w zależności od kliniki i waha się od 20 do 50 zł. Zważywszy na całość kosztów procedury in vitro koszt ten można uznać za pomijalny.

Krew do badania moja Żona pobrała w przychodni znajdującej się nieopodal jej miejsca pracy, tak aby nie spóźnić się do pracy na godzinę 8 rano.  Wyniki mają być wieczorem i wtedy już coś będziemy wiedzieć..

piątek, 12 maja 2017

In Vitro z metodą PGD - cz.25 - transfer zarodków

Transfer dwóch rozmrożonych zarodków wydarzył się we wtorek.  Z uwagi na to, że dzień wcześniej zapadła decyzja o podaniu leku atosiban w trakcie transferu,. jego godzina została zmieniona z 15:00 na 11:00.

W klinice byliśmy już po godzinie 10:00. Wlew z leku atosiban rozpoczął się po godzinie 11 i poprzedzony został bolusem czyli tak jak w publikacji jaką mi się udało znaleźć w internecie.  Wlew był jednak szybszy od tego znalezionego w publikacji bowiem wynosił 32 mg/ godzinę a nie jak było podane 18 mg / godzinę.  Niestety nie wiemy czy było to działanie celowe naszej kliniki czy może było wynikiem przypadku... Wynikiem przypadku było na pewno to, że transfer opóźnił się o jakieś 10-15 minut  a co za tym idzie infuzja z leku atosiban z dużą prędkością trwała odpowiednio dłużej. W efekcie wlew z prędkością 6 mg / godzinę trwał zaledwie 30 minut a nie jak było podane w artykule od 2 do 3 godzin..  Szkoda, że w klinice Invicta nie przywiązują większej wagi do procedur...

Zarodki w każdym razie zostały podane i za 7 dni okaże się jaki był efekt tego transferu. Na chwilę obecną różnicą jest to, że tym razem moją Żonę nie bolał brzuch po transferze, co mogło świadczyć o występowaniu skurczy po pierwszym podejściu. Zobaczymy co będzie dalej.

W trakcie transferu skorzystaliśmy z dwóch dodatkowych procedur - Assisted Hatching oraz EmbryoGlue. Co ciekawe ceny tych procedur są niezależne od liczby podawanych zarodków. W każdym razie zdecydowaliśmy się na nie bowiem podobno zwiększają szansę na implantację zarodków.

środa, 10 maja 2017

Test wertykulator/aeratora Florabest z lidla

Trawnik przy moim domu był dość intensywnie porośnięty mchem a trawa jak już była to nie wyglądała najlepiej. Moja Żona z zazdrością patrzyła na trawnik sąsiada.. Dlatego też zapadła decyzja żeby spróbować o nasz trawnik zawalczyć i poprawić jego jakość :) 

Zgodnie z informacjami wyszukanymi w internecie, aby poprawić jakość trawnika należy przeprowadzić jego wertykulację i aerację. W efekcie rozpoznania rynku przeprowadzonego przez platformę olx.pl dowiedziałem się, że usługa taka może kosztować nawet 800 zł w moim przypadku (standardowa działka z niewielkim domem). Dlatego też postanowiłem, że samodzielnie wykonam niezbędne zabiegi i zobaczę co z tego wyjdzie... Nowy trawnik zawsze zdążę założyć jak..

poniedziałek, 8 maja 2017

In Vitro z metodą PGD - cz.24 - pomiar skurczów macicy

Poniedziałkowy pomiar skurczy macicy wyprowadził moją Żonę z równowagi... Ale od początku..
Do kliniki moja Żona przyjechała trochę za wcześnie bowiem pomyliła godziny wizyty i zamiast na 15:20 dotarła na miejsce tak jakby miała wizytę o 15:00. Do tego w klinice Invicta jak to jest w zwyczaju było pewne opóźnienie w przyjmowaniu pacjentów.

W takich sytuacjach podstawowym utrudnieniem jest konieczność opłacenia parkometrów na określony czas, który bardzo trudno z góry przewidzieć. Gdy opłacony czas parkowania zbliża się ku końcowi, przeważnie bardzo trudno jest go wydłużyć, gdyż wymaga to ponownej wizyty przy parkometrze co z reguły zbiega się w czasie kiedy albo już jesteśmy w gabinecie, albo lada chwila mamy do niego wejść. Tak też było w tym przypadku, a co za tym idzie, wizja otrzymania mandatu dodatkowo stresowała moją Żonę..W takich momentach, jak również kiedy krążę 30 minut po okolicach kliniki w poszukiwaniu miejsca postojowego, nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Invicta nie może zmienić lokalizacji na taką w której miałaby dla pacjentów parking tak jak to jest na przykład w klinikach Medicover. Myślę, że taką klinikę stać na to aby ułatwić pacjentom dotarcie na wizytę...

piątek, 5 maja 2017

In Vitro z metodą PGD - cz.23 - kontrala przygotowania

Nasz lekarz prowadzący wyznaczył kolejny termin wizyty w Invicta na 2 maja 2017. Już w piątek przekonaliśmy się, że był to dla nas zbyt odległy termin.. Moja Żona w piątek wieczorem zaczęła zastanawiać się czy przypadkiem nie ma już teraz owulacji, a przecież lekarz twierdził, że będzie w stanie rozpoznać czy owulacja była w niedzielę lub w poniedziałek. A my zaczęliśmy się obawiać, że owulacja wystąpi przed tym terminem.. I co teraz?! Obawiając się, że zbyt wczesna owulacja sprawi, że nasz transfer zostanie ponownie anulowany, w sobotę rano zadzwoniliśmy do kliniki. Na szczęście okazało się, że był wolny termin do ginekologa na godzinę 12:00. Nie myśląc wiele zarezerwowaliśmy wizytę i udaliśmy się w stronę Invicta.