poniedziałek, 28 listopada 2016

In Vitro z metodą PGD - cz.7

Punkcję mieliśmy wyznaczoną na poniedziałek dopiero na godzinę 11:20 bowiem na ten dzień zostało zapisanych wcześniej juz kilka innych pacjentek. Podstawowym problemem przed punkcją jest to że kobieta nie może nic jeść bowiem zabieg odbywa się w znieczuleniu ogólny,

Z domu wyjechaliśmy o godzinie 10 aby dojechać do kliniki na 30 minut przed planowanym terminem czyli tak jak zalecił nam lekarz.


piątek, 25 listopada 2016

In Vitro z metodą PGD - cz.6

Dziś mieliśmy ostatnią wizytę u ginekologa przez pobraniem komórek od mojej Żony. W trakcie badania USG okazało się że dojrzałych pęcherzyków jest około 30 co bardzo nas ucieszyło. Im więcej będzie pęcherzyków tym mamy większe szanse na zdrowe zarodki w wyniku badania PGD
Niestety poziom estradiolu wynosił ponad 4 000, co świadczy o wystąpieniu hipersytmulacji u mojej Żony. Miejmy nadzieję, że nie wystąpią żadne komplikacje czy inne powikłania związane z hiperstymulacją...

Termin pobrania komórek przypadł dość niefortunnie dopiero na godzinę 11 w poniedziałek. W związku z tym moja Żona nie może nic jeść aż do godziny 11 bowiem pobranie odbywa się w znieczuleniu ogólnym. 

Na 36 godzin przed pobraniem moja Żona miała wziąć zastrzyk z leku pregnyl, który to stymuluje owulację. Ponadto lekarz przepisał antybiotyk unidox dwa razy dziennie od niedzieli aby zapobiec możliwości wystąpienia zakażenia po pobraniu komórek. Dodatkowo od samego pobrania komórek Żona ma przyjmować dwa razy dziennie lek dostinex, który to powinien zapobiegać pogłębieniu się hiperstymulacji.

Ostatni zastrzyk z leku menopur Żona zrobiła sobie po piątkowej wizycie. Miejmy nadzieję, że dzięki niemu pojawi się jeszcze kilka dodatkowych pęcherzyków.






Przywracanie normalności w rozumieniu - PIS - dezubekizacja

Jak czytam o najnowszym pomyśle rządu PIS w kontekscię tzw "dezubekizacji" to nóż się mi w kieszeni otwiera.  Zgodnie z informacjami podawanymi przez media, projekt zakłada obcięcie tzw. "esbeckich emerytur" co da piękne oszczędności dla budżetu w wysokości 135 mln zł rocznie..


poniedziałek, 21 listopada 2016

In Vitro z metodą PGD - cz.5

Czas szybko minął i właśnie mieliśmy kolejną wizytę w naszej klinice leczenia niepłodności. W wyniku badania wyszło, że moja Żona w każdym z jajników ma około 30 pęcherzyków, a zatem mamy spore ryzyko wystąpienia hiperstymulacji, która może być niebezpieczna dla życia i zdrowia.
W związku z tym lekarz zdecydował się zastosować jedną z niższych dawek leku menopur - 150 jednostek. Lek ten ma przymować moja Żona równolegle z poprzednim - genopeptyl, z tym że jeden zastrzyk ma być robiony rano a drugi wieczorem. Po 7 dniach okaże się ile będzie komórek do pobrania. Z niecierpliwością czekamy na rezyltaty....


poniedziałek, 7 listopada 2016

In Vitro z metodą PGD - cz.4

Na poczatku listopada ponownie zgłosiliśmy się do kliniki leczenia niepłodności  aby rozpoczać cykl stymulacji. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami miał to być cykl krótki lub cykl długi (standardowy).  Po badaniu USG lekarz zdecydował, że będzie to cykl długi z mała dawka hormonów. Pierwszy z leków to gonapeptyl, który ma być przyjmowany przez moja Żonę co drugi dzień, za każdym razem o tej samej porze dnia. Na szęście lek ten obecnie jest refundowany i kosztował nas zaledwie 6 zł za 8 strzykawek. Niestety istnieje prawdopodobieństwo, że niebawem refundowany już nie będzie, bowiem lista leków refundowanych zmienia się co 2 miesiace a obecnie na "topie" jest "naprotechnologia"...

Następna wizytę mamy wyznaczona na za dwa tygodnie i wtedy zostanie właczony kolejny lek