piątek, 7 lipca 2017

Stymulacyjna klapa - cz.37 - In Vitro z metodą PGD

Coraz częściej zastanawiam się czym kierują się lekarze podejmując decyzje terapeutyczne.. Niestety mam obawy, że nie zawsze interes pacjenta stawiany jest na pierwszym miejscu, co nie jest właściwym podejściem..

Tak też mam wrażenie było gdy w Invicta zaproponowano nam drugą stymulację w tym samym cyklu. Koronnym argumentem było, że uzyskane pęcherzyki będą znacznie lepszej jakości, a nasze sceptycznie podejście do tematu rozwiewało 3 lekarzy z tej kliniki na czele z profesorem... 


I co ? Wygląda na to że 9 tysięcy 300 zł zostanie wyrzucone na śmietnik i pytanie czy ta stymulacja nie odbije się źle na zdrowiu mojej Żony...  Pęcherzyków wydaje się być jak na lekarstwo (około 5), z czego większość jest za mała do pobrania a jeden jest przerośnięty, więc też się nie nadaje.... Do tego lekarz nie jest pewien czy w jednym z jajników mojej Żony nie zrobiła się jakaś torbiel.. Po prostu zajebiście.. Nie ma jak dobrać właściwy protokół dla osoby, która w każdej z dwóch poprzednich stymulacji miała po 8 zarodków! Po jaką cholerę chcieć eksperymentować w sytuacji gdy wyniki w normalnych protokołach są bardzo dobre..  I jeszcze eksperymentować kosztem zdrowia mojej Żony i naszych pieniędzy.... Jak można narażać na dodatkowy niepotrzebny stres ludzi, którzy tyle już przeszli w swoim życiu tracą dwie córeczki... Nóż się w kieszeni otwiera..  Czy nie jest tak, że lekarze powinni podejmować tylko uzasadnione ryzyko??!! Po co ryzykować gdy nie ma takiej konieczności ?

Nie wiem jak to się zakończy, ale chyba napiszę kolejną reklamację do tej kliniki.. Pytanie tylko jak złożenie kolejnej reklamacji wpłynie na dalsze leczenie i ewentualne transfery zarodków (o ile będzie co transferować...)....  Ręce opadają...

6 komentarzy:

  1. Cześć,
    Czy moglibyście sprawdzić ile czasu trwało u was przyjmowanie leku menopur, po jakim czasie od 1wszej dawki był PickUp? Przerabia ten sam protokol i już 9 dni przyjmuje leki i pickupu nie widac ...
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej,
      Masz na myśli drugą stymulację w fazie lutealnej ?
      Odstęp między pickupami był 18 dni. Menopur w drugiej fazie zaczął się po tygodniu od pickup. Zatem wygląda na to że 9 dni jest długim czasem - być może pęcherzyki rosną u Ciebie wolniej.
      Jak masz jakieś pytania to śmiało pisz

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Ok, dzięki za informację.
    Dam znać jaki u mnie będzie efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy żona po pierwszym pick up, dostała miesiączki i dopiero od 2/3 dnia cyklu kolejna stymulacja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, nie. Podwójna stymulacja odbywała się w ramach jednego cyklu, bez miesiączki pomiędzy stymulacjami. 6 dni po pickupie, żona rozpoczęła kolejną stymulacje

      Pozdrawiam

      Usuń