wtorek, 2 lipca 2019

Czy program in vitro dla Mazowsza uwzględni osoby z chorobami genetycznymi?!

W ostatnich dniach media obiegła wiadomość o programie in vitro dla województwa mazowieckiego. Budżet programu pozwala na przeprowadzenie 1098 procedur zapłodnienia pozaustorjowego. Pytanie jednak, czy program ten będzie dostępny dla osób płodnych ale z nosicielstwem chorób genetycznych ?
Moje obawy budzi informacja znaleziona na stronie urzędu, z której wynika, że do kwalifikacji do programu będzie potrzebna: "stwierdzona i potwierdzona dokumentacją medyczną bezwzględna przyczyna niepłodności wraz ze wskazaniem do zapłodnienia pozaustrojowego." Powyższe w moim odczuciu przekreśla możliwość skorzystania z dofinansowania przez osoby podchodzące do in vitro z uwagi na konieczność skorzystania z preimplantacyjnej diagnostyki genetycznej PGD.
Warto nadmienić, że program dofinansowania do zapłodnienia pozaustrojowego dla Warszawy, nie miał takich wymogów.
Aby rozwiać swoje wątpliwości postanowiłem napisać do Departamentu Zdrowia i Polityki Społeczenej, który to jest odpowiedzialny za przygotowanie programu na terenie województwa mazowieckiego. Jak tylko dostanę jakąś odpowiedź zaktualizuję ten wpis. Obawiam się jednak, że otrzymana odpowiedź potwierdzi moje przypuszczenia, że osoby dotknięte nosicielstwem chorób genetycznych są wykluczone z programu in vitro dla województwa mazowieckiego.

Aktualizacja 4 lipca:  Niestety moje przypuszczenia się potwierdziły. Dostałem odpowiedź z Urzędu Województwa Mazowieckiego w której mogę przeczytać co następuje:

"W ramach programu z procedury zapłodnienia pozaustrojowego mogą skorzystać osoby z potwierdzoną niepłodnością.
Ponadto w ww. opinii nie zakwestionowano kryteriów kwalifikacji do programu i w chwili obecnej nie mamy podstaw merytorycznych do wprowadzania sugerowanych przez Pana zmian."

2 komentarze:

  1. Temat jest bardzo śliski. W naszym przypadku - jestem nosicielem translokacji zrównoważonej, co ma wpływ na jakość nasienia, dalej na jakość zarodków oraz na skuteczność implantacji. Można by stwierdzić, że nie jest to bezwzględna przyczyna niepłodności, ponieważ istnieją plemniki, które byłyby w stanie zapłodnić komórkę jajową i otrzymać zdrowy zarodek naturalnie. Więc na dofinansowanie byśmy się nie załapali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, taki wymóg nie ma sensu i nie daje szansy na dofinansowanie osobom, które korzystają z in vitro z uwagi na genetykę i nie stwierdzono u nich niepłodności. Ba , mogą być wręcz w 100% płodne.
      Zobaczymy czy/co mi odpiszą z urzędu.

      W 2017 roku napisałem do radnej Warszawy która przygotowywała program in vitro dla Warszawy w tej samej sprawie. Ku mojemu zdziwieniu nawet mi odpisała, a program dla Warszawy w ostatecznej formie nie ma wymogu niepłodności.
      Do urzędu województwa mazowieckiego jednak chyba za późno napisałem...

      Usuń