Czekając na okres mojej małżonki, zacząłem zastanawiać się czy dobrze opłacam usługę przechowywania zamrożonych zarodków. Zgodnie z cennikiem naszej kliniki leczenia niepłodności, za przechowywanie każdego z depozytów zamrożonych zarodków należy zapłacić 400 zł. Tylko ile my mamy depozytów?!
Szczerze powiem, że o konieczności wnoszenia opłaty za depozyt zarodków udało nam się zapomnieć. Przypomniał nam o tym otrzymany z kliniki list informujący o konieczności wniesienia opłaty. Co ciekawe, list został wysłany jako tzw. zwykły, tj taki co może zaginąć bez śladu.
List dotarł do nas w grudniu - dokładnie rok po naszej pierwszej stymulacji i mrożeniu zarodków. Zatem nie myśląc wiele opłaciliśmy 400 zł za dalsze przechowywanie naszych zamrożonych zarodków. W kolejnym roku otrzymaliśmy jeszcze dwa takie listy - w październiku i grudniu. List grudniowy był łatwy do rozszyfrowania i dotyczył kolejnej opłaty za zarodki z pierwszej stymulacji. Zastanawiający był list jaki otrzymaliśmy w październiku, gdyż w październiku nie mieliśmy żadnej punkcji. Pobranie zarodków z naszej podwójnej stymulacji miało miejsce w lipcu. Stwierdziliśmy jednak, że to pewnie jakieś wewnętrzne opóźnienie w klinice i znowu przelaliśmy 400 zł za depozyt lipcowy z podwójnej stymulacji.
Teraz, gdy zbliża się lipiec, zacząłem się zastanawiać czy my faktycznie mamy 2 depozyty, czy może jednak 3, a list dotyczący trzeciego depozytu po prostu zaginął. W końcu to list zwykły i zaginąć mógł... W końcu, przy podwójnej stymulacji o której pisałem wcześniej, mieliśmy dwie punkcje tego samego miesiąca w odstępie około 3 tygodni. Czy zatem to nie powinny być dwa depozyty?
Trochę mnie to zmartwiło bo nie chciałbym stracić żadnego z depozytów i aby wyjaśnić sytuację napisałem do kliniki. W odpowiedzi otrzymałem informację, że posiadamy 3 depozyty i że roczne przechowywanie każdego z nich kosztuje 400 zł. Jakie to szczęście, pomyślałem, że żaden z naszych depozytów nie przepadł, mimo tego, że opłaciłem jedynie dwa. Postanowiłem jednak dopytać konsultantki, czy przypadkiem nie jest tak, że dwa depozyty z podwójnej stymulacji traktowane są jako jeden, z uwagi na fakt otrzymania przez nas jednego listu. Niestety, na to pytanie nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, mimo że od wysłania maila minął już tydzień..... Teraz mam dylemat za ile depozytów zapłacić w tym roku, ale może dowiem się czegoś w trakcie naszej wizyty pierwszorazowej, która już w przyszłym tygodniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz