poniedziałek, 20 listopada 2017

Transfer 4 - cz.63 - In Vitro z metodą PGD

Zgodnie z przypuszczeniami, konsultacja po nieudanym transferze nic nie wniosła do naszej wiedzy na temat przyczyn braku implantacji zarodka... 

Lekarz prowadzący zdecydował, że kolejny, czwarty już transfer zarodka zostanie przeprowadzony na cyklu sztucznym.

Suplementy na wzrost endometrium

Dotarł już do nas nowy zestaw suplementów wspomagających wzrost endometrium. W tym cyklu wspomagać się będziemy:
  • sokiem z owoców granatu
  • orzeszkami brazylijskimi
  • herbatą z liści malin
  • dong guai
Suplementy poprawiajce wzrost endometrium
Suplementy do wzrostu endometrium

Miejmy nadzieję, że tym endometrium będzie ładnie rosło na cyklu sztucznym a nie tak jak już to raz miało miejsce, kiedy rosnąć nie chciało nawet mimo wspomagania większymi dawkami leków, wlewem z osocza czy viagrą.

Na chwilę obecną plan wygląda tak, że od 4 dnia cyklu moja żona będzie przyjmować estrofen 3 razy dziennie po jednej tabletce przez tydzień i zgłosi się na kontrolę do kliniki. Wtedy też zobaczymy jak wygląda endometrium...

Największą wadą transferu zarodka na cyklu sztucznym jest to, że po nieudanym transferze musi być zrobiony cykl przerwy a co za tym idzie oczekiwanie na kolejne podejście jest wydłużone...

23 komentarze:

  1. Czesc,
    Kto wam powiedziała, że po nieudanym transferze, trzeba zrobić cykl przerwy? Można robić drugi transfer, w tym samym cyklu. Nie ma przeciwwskazań, aby w kolejnym cyklu był kolejny transfer.
    Pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej,
      Serio? To będziemy się dopytywać jak się nie uda. Gdy pierwszy raz podchodziliśmy do transferu na cyklu sztucznym to lekarze mówili o cyklu przerwy po nieudanej próbie o ile kolejna próba miałaby być na cyklu sztucznym znowu.

      Jak miałby wyglądać ten drugi transfer w tym samym cyklu? W Google nic o tym nie mogę znaleźć.. Na logikę patrząc to byłoby dziwne, bo przy cyklu sztucznym fazę "zmienia się" podając progesteron... a co za tym idzie gdy transfer się nie uda, to endometrium już jest jakby "długo po owulacji"... Jak wtedy z jego receptywnością? Zapytam o to przy najbliższej wizycie w przyszłym tygodniu

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Czesc,
    Zadałam pytanie lekarzowi, kiedy po nieudanym transferze, na cyklu sztucznym, można podać kolejny zarodek. Dostałam odpowiedz, iż można od razu w kolejnym cyklu, a w niektórych przypadkach, gdy nie ma śladu implantacji można podać zarodek drugi raz w tym samym cyklu. Wszystko zależy, od tego czy zarodek się zagniezdził, jak, ile czasu itd?
    Więcej tematu nie podnosiłam.
    Jak będziecie mięli dodatkowe informacje w ty temacie, proszę napiszcie.
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej,
      Bardzo ciekawe to co piszesz. Zapytam w przyszłym tygodniu na wizycie. Zastanawiaj mnie te "ślady implantacji". Do tej pory nikt nam nie mówił, że w ogóle można sprawdzić w USG czy była jakaś próba implantacji.. O to też zapytam :)
      Póki co estrofen 3 razy dziennie i czekamy na efekty w postaci ładnego endometrium..

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Czesc,
      Ja zrozumiałam, że chodzi o Bete, czy była powyżej 5 czy nie.

      Usuń
    3. Nigdy nie mieliśmy bety powyżej 1 nawet.. :/ Zapytam o to lekarza, ciekawe co powie..

      Usuń
  3. Witam!
    Chciałam tylko potwierdzić skuteczność Donga! Wszystko urosło jak trzeba. Trzymam więc kciuki za Was.
    U mnie jesli transfer sie nie udaje,odstawiamy progesteron i w kolejnym cyklu kolejna próba.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej,
      To świetne wieści. Moja Żona też bierze Donga tak jak sugerowałaś po 1 tabletce dziennie. Za tydzień okaże się czy urosło.
      Trzymam kciuki za transfer - daj znać jak rezultat!

      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Hej!
    Ja brałam 2,3 DC jedna tabletka. Pozniej od 4 DC po dwie/rano i wieczorem/ Gdzieś przeczytałam ze warto popić Dinga mlekiem lepiej sie przyswaja. Jedna uwaga:) lepiej go brac tak do 7 wieczorem bo żenszem wpływa na "ożywienie" i trudniej sie zasypia.
    I tak jak mówiłam sok z buraka i bieganko-regularnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej,
      dzięki za uwagę odnośnie ożywienia;) Póki co zobaczymy z jedną tabletką. Troche mnie zmartwił jeden post w którym ktoś pisał ,że na ostrym dyżurze po Dong Quai wylądowała;
      http://babyandbump.momtastic.com/trying-conceive-over-35/1298789-tomorrow-begin-my-ivf-journey-2nd-attempt-short-protocol-d-8.html

      Jakiś sok z buraka polecasz? Bieganie u mojej Żony odpada;)

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Hej, jeśli sie bierze z zaleceniami to wg.nie ma ryzyka. Z opisu nie wynika ile ona tego zjadła. Na innym forum dziewczyny sobie doradzały żeby "zjadać" do 5 tabletek/to już przesada/. Ja zaczęłam od 1 żeby organizm przyzwyczaić i żeby okres nie był za długi i obfity. Używałam tej samej marki jak Wy.Dodatkowo przyjmuje 2 x accard i 1 ampułke 0,4 clexane. Czułam sie dobrze. Sok z buraka Marwit lub z zagęszczonego Cymes. Granat też pijam z Marwitu chyba że jak nie ma to Ekologiczny, ale nie robiony z zagęszczanego/kupuje w Auchan/.

      Usuń
    3. aha... na polskich stronach znalazłam same pozytywy, ani jednego negatywnego. A wracając do tego forum nie wiadomo w którym China Town ona go nabyła:)

      Usuń
    4. Hej,
      Przyznam, że lista "dodatków" jakie przyjmujesz jest imponująca :) Koniecznie daj znać jaki rezultat transferu.
      Dong quai kupiłem ten:
      https://www.ceneo.pl/10982213
      Zobaczymy jakie efekty przyniesie.

      O accard i innych tego typu lekach rozmawialiśmy z lekarzami i nie byli zwolennikami. Twierdzili, że skoro Żona zachodziła w ciążę to nie są te leki potrzebne. Lekarz jakoś umotywował przepisanie Ci accard i clexan jednocześnie?
      W Auchan sa chyba najtańsze orzechy brazylijskie ;)

      Pozdrawiam

      Usuń
    5. Hej!
      Niestety ja nie byłam jeszcze w ciąży i mam mutacje genu mthfr heterozybotyczną bez objawów- stad clexane i accard-zlecone przez lekarza.Jestem troszke poszukiwaczem jak Ty/też przeszperałam zagraniczne stronki, nawet nie anglojęzyczne:)/ stąd przyjmue wszystko co naturalne ale w granicach zdrowego rozsądku.
      Masz racje nie można generalizować przypadków dlatego pisze tylko o tym co biorę na nasze wspólne dolegliwości. Wspomiałam o accardzie i clexane na dowód że Dong nie powinien być niebezpieczny. W moich żyłam/ po accardzie i clexane/ pewnie mam krew rozrzedzona do maksimum ale czuje sie świetnie.
      Do mojego transferu jeszcze troszke, sprawdzam to okno receptywności:). Jak już pisałam in vitro uczy pokoru i cierpliwości. Uczę się zwłaszcza jak poradzić sobie z ciągłym oczekiwaniem na coś. Ale na pewno dam znac jak już będzie bliżej, możliwe że już w 2018.

      Trzymajcie się ciepło! Pozdrowienia z mroźnego Trójmiasta.

      Usuń
    6. Hej,
      No tak, mutacja mthfr wyjaśnia te leki. U mojej Żony nawet nie sprawdzali tej mutacji ze względu na wcześniejsze ciąże. Ciągle rozważam encorton, który w Novum podają standardowo, ale jakoś lekarze nie są jego zwolennikami.
      Ja stronki anglojęzyczne przeglądam. W hiszpańskich nie spodziewałbym się zresztą nic ciekawego znaleźć..

      Daj znać zatem co receptywność wykaże.. my jakoś zrezygnowaliśmy z receptywności. W sumie chcę zapytac lekarza czy można w ciemno podac zarodek dzień wcześniej.

      Oczekuwanie w in vitro jest strasznie męczące.. Do tego trudno cokolwiek zaplanowac. Ja miałem miec jednodniowe szkolenie w firmie ostatnio, ale transfer wypadł dokładnie tego samego dnia...a przecież tyle dni w miesiącu jest...

      Pod Warszawą również chlodno.
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Ja polecam suplementy tej firmy, wiec , ze są naturalne.
    https://www.aptekagemini.pl/viridian-organic-dong-quai-root-x-60-kaps.html
    Jeżeli chodzi o acard też miałam przepisany, aby poprawił ukrwienie macicy.
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki. Przyznam , że pierwszy raz widzę tą firmę. Nastepnym razem spróbuję. Tak po prostu lekarz przepisał accard, bez żadnego wywiadu poronień itp?
      https://www.novum.com.pl/pl/leczenie-nieplodnosci/forum-embriologiczne/pytanie/1868/

      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Cześć,
    Nasza rodzina z firmy Viridian kupuję wszystkie suplementy, witamine B, magnez, probiotyki dla dziecka.
    Wcześniej był solgar, ale pojawił się ksylitol w składzie, wiec przeszliśmy całkowicie na viridian. Jesteśmy zadowoleni.
    Tak, przepisał acard aby poprawić ukrwienie, bez poronień wcześniejszych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki za informacje. Nastepnym razem jak będę kupował suplementy to popatrzę na ofertę tej firmy

      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Dzięki za tego bloga. Również przystępujemy do in vitro z PGD (invicta). Obecnie jesteśmy po badaniach, mamy 2 zdrowe zarodki, 1 niediagnostyczny (który nie przeżył kolejnego pobrania materiału do badań). Transfer w grudniu.
    W pierwszym podejściu mieliśmy dwa niediagnostyczne zarodki(na dwa przekazane do badań). Po ponownej biopsji jeden z nich okazał się zdrowy, jednak nie rozmroził się przed transferem. Zastanawia nas jakość pracy laboratorium (to możliwe, żeby tyle próbek było niediagnostycznych - łącznie 60%?).

    Trzymam za was kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Faktycznie sporo niediagnostycznych zarodków macie.. My mieliśmy w pierwszej turze 1 niediagnostyczny na 8, w drugiej 1 niediagnostyczny na 22. Za każdym razem niediagnostyczne rozmrażały się do ponownej biopsji. Na 3 transfery w których podaliśmy 4 zarodki - zarodki również rozmrażały się przed transferem.
      Problemy mogą wynikać przypuszczalnie z pracy laboratorium ale też z jakości zarodków. Jakie zarodki nie przeżyły wam rozmrażania? Nasze były ocenione jako 5BB i 5BC.
      Poza tym może to być też niestety loteria... całe in vitro jest jak jedna wielka loteria.. My niby zarodki mamy bardzo ładne, rozmrażają się też ładnie.. ale co z tego skoro się nie implantują.

      Ważne, że macie 2 zdrowe zarodki. Jest co transferować :)

      Powodzenia życzę!

      Usuń
    2. Dzięki! 5BB okazał się nieprawidłowy, 5BC nie przeżył rozmrażania. Teraz mamy 5BC i 5CB prawidłowe, 5BC nie przeżył drugiej biopsji.

      Usuń
    3. No to zarodki wydają się być w porządku. Teraz tylko transferować :) Może jak już się ładnie rozmrożą to się od razu zaimplantują.
      Daj znać jak się transfer udał!

      Usuń