Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reklamacje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reklamacje. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 23 maja 2017

Pomoc Rzecznika Konsumentów w sporze z TUI

O moim sporze z biurem podróży TUI pisałem już na blogu już w zeszłym roku. Sprawa zakończyła się dopiero kilka tygodniu temu. Miejski Rzecznik Konsumentów musiał wysłać do TUI aż dwa pisma aby wpłynąć na zmianę postawy tego biura podróży. Ostatecznie TUI zdecydowało co następuje:

"(...) w toku ponownej analizy przedmiotowej sprawy, postanowiliśmy przyznać Państwu odszkodowanie w wysokości 222 PLN z tytułu nieprecyzyjnego opisu dotyczącego odległości od plaży. Wyższe odszkodowanie nie jest możliwe do zrealizowania (...)"


piątek, 31 marca 2017

To były deski w kolorze brąz.... cz.2

Muszę przyznać, że hipermarket OBI jest chyba jedynym sklepem, który bezproblemowo i błyskawicznie rozpatruje reklamacje klientów. W dzisiejszych czasach bardzo trudno znaleźć taki sklep bowiem większość sprzedawców i producentów robi wszystko aby odrzucić reklamację klienta przerzucając całą winę za wadliwy produkt na klienta właśnie. 

Mimo, że problemy dotyczące kolorystyki desek kompozytowych WPC odkryłem dopiero w trakcie układania to OBI zdecydowało się na uwzględnienie mojej reklamacji i wymianę całej partii tj. listw maskujących, ćwierćwałków oraz 28 desek. Muszę przyznać, że to wzorowa postawa sprzedawcy, który bierze odpowiedzialność za sprzedawany przez siebie produkt. Z drugiej strony trudno jest mi sobie wyobrazić, że osoby który układają taras z desek kompozytowych na początku wszystkie deski starannie oglądają. O ile może to być możliwe przy małym tarasie np 5 m2 to jednak trudno mi sobie to wyobrazić w przypadku tarasu powiedzmy 20 m2... Moim zdaniem kontrola jakości produktu powinna spoczywać na producencie a później na sprzedawcy.. Do klienta powinien dotrzeć produkt pierwszej jakości. Niestety w praktyce wielu producentów rezygnuje z kosztownej kontroli jakości tworząc produkty zgodnie z zasadą "good enough" (wystarczająco dobre).

Na poniższych zdjęciach widać nowe deski kompozytowe firmy Winfloor dostarczone w ramach reklamacji przez market OBI. Deski mają teraz zbliżoną kolorystykę, praktycznie identyczną długość 221,5 cm, nie mają "gratisowych otworów" i mimo wszystko wydają się być prostsze od tych z pierwszej partii.
Nowe deski kompozytowe WPC w zbliżonej kolorystyce
 
Nowe deski kompozytowe Winfloor WPC ciągle trochę krzywe

środa, 29 marca 2017

To były deski w kolorze brąz....

Moja Żona zdecydowała, że musimy wyłożyć ganek domu deskami tarasowymi. Niestety nie mieliśmy zbyt dużego wyboru bowiem od wylewki do poziomu drzwi mamy tylko 5 cm. Jedyne dostępne deski tarasowe jakie spełniały ten warunek to "Deski WPC Windoor". Mają one legar o grubości 2 cm i same mają grubość 2 cm co daje łącznie 4 cm. Wydawałoby się, że jest to rozwiązanie idealnie dla nas. 

Deski zamówiłem razem z transportem bowiem było ich aż 28 i do mojego osobowego samochodu raczej bym ich nie zmieścił. Deski dotarły do mnie około godziny 19 wieczorem więc jakoś szczególnie ich nie oglądałem poza sprawdzeniem czy zgadza się liczba sztuk. Brakowało dwóch legarów, które na szczęście OBI dostarczyło mi już następnego dnia.

Gdy w weekend zabrałem się za układanie desek to mocno się zdziwiłem. Po ułożeniu kilku pierwszych desek, wydało mi się, że deski różnią się kolorem.. Dlatego też pozostałe  deski rozłożyłem na kostce... Efekt mnie delikatnie mówiąc zaskoczył..

Kolorowe deski kompozytowe WPC

Kolorowe deski kompozytowe WPC ujęcie 2

Patrząc na nie w sumie nie wiem, która z nich jest w zamówionym przez nas kolorze ciemny brąz. Jak powinna wyglądać taka deska możemy zobaczyć na stronie producenta : deska kompozytowa WPC ciemny brąz

Rozkładając je na ziemi zdałem sobie sprawę, że kolorystyka tych desek to nie jest ich jedyna wada.. 
Deski nie są również proste... Jak widać na zdjęciu deski się rozchodzą

Krzywe deski
Deski zostały przez producenta wycięte z dużą dbałością, co szczególnie widać na równych "końcach":

Nierówne deski WPC
Producent Winfloor zwany też Windoor chciał mi ułatwić położenie desek, i zapewne dlatego nawiercił już w jednej z nich starannie dziurkę. Nie wiem jesze jak tą dziurkę wykorzystam w moim tarasie, no ale na pewno się przyda - w końcu producent musi się znać doskonale na tarasach kompozytowych:

Dziura w desce
Deski położone jedna na drugiej prezentują się również doskonale. Okazuje się że różnica od najkrótszej deski mającej 218 cm do najdłuższej, która ma 223 cm to jak łatwo policzyć 5 cm. Producent tutaj chciał się zabezpieczyć i informuje o tym, że deski mogą się różnić jeśli chodzi o długość o +0,5% czyli maksymalnie o 1,1cm. No cóż, tutaj też producent poległ...

"Ładne" i "równe" deski kompozytowe Windoor


Od samych desek, w gorszym stanie jest tylko etykietka na której z trudem udało mi się odczytać czy na pewno jest to produkt który zamówiłem....

Etykietka deski kompozytowej z nazwą firmy Windoor
Nie wiem czy wszystkie deski tego producenta cierpią na takie przypadłości czy po prostu mi obi przysłało jakieś leżaki magazynowe, ale osobiście gdybym mógł cofnąć czas to desek tych bym na pewno nie kupił drugi raz...


wtorek, 7 lutego 2017

Wybór programatora czasowego

Jakiś czas chciałem kupić programator czasowy do wykorzystania na zewnątrz domu. Programator taki chciałem wykorzystać do sterowania czasem zapalenia lampek świątecznych, które ozdabiają mój dom. Po krótkiej analizie dostępnych produktów stwierdziłem, że urządzenie takie jest na tyle proste, że nie ma co w nim zepsuć, a zatem mogę kupić względnie tani "chiński" model programatora czasowego. Wybór padł na Orno OR-PRE-403, który dostępny jest w marketach budowlanych na przykład Obi

Programator czasowy OR-PRE-403
Jeżeli chodzi o samo wykonanie to nie mam nic do zarzucenia temu produktowi. Ustawienie wymaganego przedziału czasu jest bardzo proste korzystając z dołączonej instrukcji. Niestety działanie programatora czasowego Orno nie jest już tak wspaniałe. Lampki zapalają się poprawnie zgodnie z zaprogramowaną godzinę. Niestety, lampki nie wyłączają się całkowicie.... Gdy zegar na programatorze Orno wskaże moment wyłączenia zasilania, to lampki na moim domu przestawały świecić pełnym blaskiem ale ku mojemu zaskoczeniu ciągle się delikatnie tliły... Na początku myślałem, że po chwili efekt gdy programator czasowy orno rozładuje się całkowicie. Jakie było moje zaskoczenie gdy zobaczyłem, iż lampki tlą się mimo upływu kolejnych godzin...Lampki tliły się na pewno do rana. W dzień nie byłem w stanie sprawdzić czy ciągle się palą bowiem było za jasno. Sytuacja ta powtarzała się każdego dnia, mimo moich usilnych prób zmian ustawienia programatora. Po tygodniu odniosłem Programator czasowy Orno do marketu w którym go kupiłem i na szczęście bezproblemowo dostałem zwrot wydanych pieniędzy.

Ponieważ programator ciągle był mi potrzebny, zdecydowałem się na zakup dwukrotnie droższego modelu Brennenstuhl IP44. Zakupu dokonałem na allegro,pl bowiem, w ofercie marketów budowlanych mogłem znaleźć tylko i wyłącznie programator podobne do modelu Orno. 
Programator Brennenstuhl IP44
Nowy programator zamontowałem w tym samym miejscu co poprzedni. Jakie było moje zaskoczenie gdy okazało się, że programator firmy Brennenstuhl działa poprawnie. Lampki zapalają się i gaszą dokładnie zgodnie z zaprogramowanym czasem. Zupełnie nie ma się do czego przyczepić - programator Brennenstuhl spełnia swoją rolę w 100% i z przyjemnością mogę polecić go każdemu, kto poszukuje takiego urządzenia. 

Jeżeli ktoś ma jakieś pytania odnośnie pgrogramatora to z przyjemnością na nie odpowiem.

czwartek, 15 grudnia 2016

First Minut w TUI - dramat

Pierwszy raz w życiu zdecydowałem się na zarezerwowanie wakacji w wariancie First Minute. Wybór padł na TUI bowiem w momencie rezerwacji nie miałem jeszcze negatywnych doświadczeń z tym biurem jakie mam obecnie. Z drugiej strony może to i dobrze, że wybór padł na TUI bowiem dzięki temu mogłem dać drugą szansę temu operatorowi.. Mimo, że wyjazd się jeszcze nie odbył, to już mogę stwierdzić, że TUI nie wykorzystało drugiej szansy.


sobota, 3 grudnia 2016

Biuro podróży TUI - wprowadza klientów w bład i odrzuca reklamacje

Pisałem już na moim blogu o reklamacji wakacji w biurze podróży TUI.  Sprawę postanowiłem zgłosić do miejskiego rzecznika konsumentów w Warszawie. Rzecznik konsumentów całkowicie poparł moją reklamację i wystosował do TUI stoso wne pismo. Czekając na to aż TUI ustosunkuje się do pisma rzecznika, dostałem kolejną korespondencję od tego biura, z której dowiedziałem się, że cały czas podtrzymują swoje stanowisko i odrzucają moją reklamację. 
Z przykrością muszę stwierdzić, że kolejna odpowiedź TUI jest równie bezczelna jak pierwsza i wyraźnie świadczy o tym, że to biuro podróży kompletnie nie liczy się z klientem.

wtorek, 6 września 2016

Wakacje z biurem podróży - oferta vs rzeczywistość

W tym roku wybrałem się z Żoną na wakacje do Bułgarii z biurem podróży TUI. Były to moje pierwsze wakacje z tym konkretnym biurem podróży.
Do wyboru konkretnej oferty zachęcił mnie opis hotelu na stronie www.tui.pl, jak również pozytywne opinie na stronie www.tripadvisor.com.


środa, 4 maja 2016

Doniczki Bavaria z Obi - porażka

W zeszłym roku za namową Żony kupiłem w Obi doniczki z serii Bavaria. Muszę przyznać, że doniczki bardzo ładnie się prezentowały. Były też dość drogie...

Niestety po pierwszej zimie spędzonej przez nie na dworzu urok prysł. Doniczki wyglądają fatalnie a z niektórych fragmenty poodpryskiwały. Odniosłem wrażenie, że doniczki te nie były projektowane do stania na zewnątrz... Bardzo żałuję, że nie zachowałem paragonów bowiem wtedy mógłbym je zareklamować. Niestety, nie przypuszczałem nigdy, że doniczki po jednym sezonie mogą się popsuć...

niedziela, 3 kwietnia 2016

Skrzynia X-Big firmy Plast Team przecieka


Zachęcony ceną kupiłem skrzynię ogrodową X-Big firmy Plast Team. Miałem wrażenie, że trudno aby kawałek plastiku nie spełnił moich oczekiwań, które był dość proste:
  • postawić skrzynię na tarasie
  • trzymać w skrzyni narzędzia, doniczki oraz nawozy.
Niestety, okazało się, że te proste wymagania okazały się za wysokie dla skrzyni X-Big.

piątek, 19 grudnia 2014

Dożywotnia gwarancja?

Dziś rano jak smarowałem pieczywo masłem spotkała mnie przykra niespodzianka. Mianowicie pękł mój ulubiony nóż!


Mimo że używałem go już od 4 lat to przypomniałem sobie,że producent na swojej stronie internetowej informuje o dożywotniej gwarancji na swoje produkty.  W związku z powyższym postanowiłem sprawdzić jak ta gwarancja wygląda w praktyce i napisałem do producenta załączając powyższe zdjęcie...