Chwilę przed 15 zadzwonił telefon mojej Żony a na wyświetlaczu pojawił się tak wyczekiwany przez cały dzień numer Invicta.. Pani embriolog poinformowała nas, że zapłodniło się 15 z 20 zarodków.... Zmartwiło nas, że aż 25% z dojrzałych komórek jajowych nie udało się zapłodnić. Jest to nasz najgorszy wynik... Na szczęście, wszystkie 15 komórek przetrwało do trzeciej doby i zdaniem Pani embriolog zarodki bardzo ładnie się rozwijają. Co ważne wszystkie mają od 6 do 10 blastomerów, co jest bardzo dobrym wynikiem.
Patrząc na dwa poprzednie protokoły z rozwoju naszych zarodków, do tej pory nie zdarzyło się nam aby zarodek mający w trzeciej dobie 6 i więcej blastomerów przestał się rozwijać. Jeżeli tak będzie również tym razem, to wynik byłby dla nas doskonały.
Niestety jedyne co możemy zrobić to czekać kolejne dwa dni na następny telefon od embriologów z kliniki Invicta w Gdańsku....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz