Embriologom w Invicta udało się zamrozić 8 naszych zarodków. Czyli z jednej pobranej komórki powstała blastocysta z prawdopodobieństwem 36 %.. Wynik ten jest bardzo zbliżony do tego jaki osiągnęliśmy w wyniku pierwszej stymulacji, kiedy to też powstało 8 zarodków, ale pobrana była jedna komórka więcej
Tym razem nasze blastocysty to: 2 razy 5AA, 3 razy 5BB oraz 3 razy 5BC. Trochę zmartwiło nas, że mamy aż 3 blastocysty z literką "C", ale zdaniem Pani embriolog, to nie jest żaden problem bowiem najważniejsza jest pierwsza literka, a poza tym wszystkie z naszych blastocyst są bardzo ładne. Przynajmniej tak uważa embriolog z kliniki Invicta.
Pytanie co pokaże wynik badania PGD ? Fajnie byłoby gdyby zarodki 5AA okazały się zdrowe.. No ale niestety różnie może być...
W każdym razie na wynik badania PGD, przyjdzie nam jeszcze poczekać, bowiem zdecydowaliśmy, że do do badań PGD + PGS chcemy wysłać minimum 11 zarodków, a co za tym idzie musimy jeszcze zebrać kilka ładnych blastocyst.
Przy tej okazji uwagę moją zwrócił cennikowy absurd kliniki Invicta. Chodzi o biopsję zarodka, która z jednej strony kosztuje 2 tys zł a z drugiej strony wliczona jest w koszt badania PGD. Mimo, iż badanie PGD można wykonać do 15 zarodków, to jednak według pracowników Invicta wliczona jest w to tylko jednorazowa biopsja. Jednorazowa w takim rozumieniu, że dotyczy zarodków z jednego cyklu hodowli. Czyli w szczególności biopsja zawarta w opłacie za PGD, może pokryć pobranie materiału do badań z jednego zarodka lub z zarodków piętnastu pod warunkiem, że wszystkie 15 zarodków powstanie w trakcie jednej hodowli.
Moim zdaniem jest to swego rodzaju absurd, bowiem uważam, że biopsja, która jest wykonywana pojedynczo na każdym zarodku, powinna uwzględniać wszystkie zarodki jakie można zbadać w metodzie PGD. W przeciwnym przypadku dochodzimy do absurdu, w którym koszt biopsji w wysokości 2 tys zł raz pokrywa pobranie materiału z jednego zarodka, innym razem z zarodków 5 a jeszcze innym razem z 15. Każdy chyba zdaje sobie sprawę, że większą pracą jest ukucie piętnaście zarodków w porównaniu z ukuciem jednego zarodka, a płaca powinna się przekładać na pracę...
Cóż, przypuszczam, że celem takiego cenniku jest maksymalizacja zysku kliniki a nie satysfakcji klientów..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz