Kolejne dni, i tygodnie ciąży za nami... Na ostatniej wizycie USG lekarz nawet dodatkowo "przyspieszył" przebieg ciąży :) Zgodnie z naszymi wyliczeniami miał być bowiem 16 tydzień i 4 dzień, ale lekarz stwierdził, że biorąc pod uwagę wyniki USG należy uznać, że jest już 17 tydzień.
Ponadto, z racji ładnej pogody w weekend moja żona zdecydowała się, wbrew moim uwagom, na ogarnięcie kilku roślin w ogrodzie.. Niestety, zmęczenie spowodowało u niej pojawienie się kilku skurczy macicy. Nie pozostało mi nic innego jak zabronić, żonie wykonywania dalszych prac zarówno w domu jak i ogrodzie. Od teraz większość prac domowych będzie na mojej głowie. W rękach małżonki pozostawię póki co gotowanie...:) Miejmy nadzieję, że skurcze nie będą się więcej pojawiać...
Jesteśmy w 17 tygodniu i 5 dniu ciąży. Lekarz przyspieszył ją również o 3 dni. Wszystko przebiegało bez większych problemów, aż do dzisiaj. Żonę bolał brzuch, co raz bardziej, do takiego stopnia, że wylądowaliśmy w izbie przyjęć. Okazało się, że to zapalenie pęcherza. Zalecenia, póki co naturalne: 3 litry wody dziennie + suszona żurawina. Rozkurczowo no-spa przy większym bólu. Z maluszkiem wszystko ok. Będzie dziewczynka. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńHej! Przyznam że zastanawia mnie to przyspieszanie/opóźnianie ciąży z in vitro. Na chłopski rozum ocena wieku ciąży na podstawie daty transferu powinna być najdokładniejsza. Może lekarze nie mają prawy w prowadzeniu ciąż z in vitro... A wiecie już gdzie planujecie rodzić ?
UsuńZapalenie pęcherza niestety zdarza się w ciąży. Stosowanie się do zaleceń lekarzy powinno szybko rozwiązać problem. Wazne że z maluszkiem wszystko ok
Trzymam kciuki za dalszy przebieg ciąży!
Pozdrawiam
Rodzimy na Madalińskiego - personel i sam szpital wydają się sensowne.
UsuńTo dobrze że szpital już wybrany. Mi ten szpital kojarzy się chyba tylko z prof. Chazanem, no ale on już tam nie pracuje.
UsuńMy zawsze czytalismy opinie z
https://www.gdzierodzic.info
o danym szpitalu ale to już pewnie macie za sobą.
Warto na pewno zwrócić uwagę na warunki zarówno w trakcie porodu ( sale 1 os) jak i po porodzie (łazienki na salach). Warto też spytać jak z dostępnością anestezjologa - aby nie było sytuacji że anestezjolog nie jest dostępny gdy potrzeba zrobić znieczulenie (my tak mieliśmy na Starynkiewicza)
Pozdrawiam
Każdy szpital, który przeglądaliśmy, ma w sobie zarówno te skrajnie dobre jak i skrajnie złe opinie. Zastanawialiśmy się jeszcze nad Żelazną i Medicoverem. Ostatecznie zdecydowała odległość - na Madalińskiego mamy po prostu najbliżej, jeżeli chodzi o czas dojazdu w szczycie i poza szczytem. Prywatnie chodzimy do ordynatora na prowadzenie ciąży i liczymy, że ta znajomość nam jakoś pomoże.
OdpowiedzUsuńZgadza się. Nawet z nami na sali na Żelaznej leżała kobieta po bardzo ryzykownym porodzie - w efekcie robili jej cesarkę "na żywca" aby ratować sytuację i nie dopuścić do niedotlenienia dziecka....
UsuńProwadzenie ciąży u ordynatora to bardzo wazna sprawa i myślę że powinna pomóc przynajmniej jeśli chodzi o podejście personelu, a to jest bardzo ważne przy porodzie.
Porody najczesciej zaczynają się w nocy, a wtedy na drogach jest luźno :)
Pozdrawiam