środa, 4 grudnia 2019

300 gram szczęścia w połówkowym USG

Mamy już za sobą USG w 20 tygodniu drugiej ciąży z in vitro, czwartej ciąży w ogóle... Na szczęście nasz synek rozwija się prawidłowo. Poza standardowym badaniem USG, było też wykonywane badanie echo serca aby upewnić się, że z serduszkiem jest wszystko w porządku. Na szczęście i tutaj lekarz nie dopatrzył się niczego złego. Pozostaje nam zatem czekać na kolejne USG i kwietniowy termin porodu. Oby ta ciąża dalej przebiegała szybko i nudno....


Co ciekawe, dowiedzieliśmy się, że jeżeli chcemy opłacić konkretną położną, to już powinniśmy to robić, gdyż niektóre położne mają wolne terminy dopiero na maj 2020... Bardzo nas to zaskoczyło, gdyż nie spodziewaliśmy się, że w szpitalu św Zofii, położną trzeba rezerwować od razu po zajściu w ciążę.  Na szczęście, położna z którą ostatnio rodziliśmy,  zgodziła się zapisać nas na kwiecień. Jakie było nasze zaskoczenie, gdy kilka dni później usłyszeliśmy od znajomej, że ta sama położna powiedziała jej że przyjmuje zapis na czerwiec 2020 gdyż wcześniej już miejsc nie ma. Ciekawe czy dla nas zrobiła wyjątek czy po prostu mieliśmy szczęście i zadzwoniliśmy w ostatniej chwili....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz