Jak wszyscy wiemy rynek dostawców gazu jest uwolniony. Niestety mimo to, możemy natknąć się na problemy w sytuacji gdy chcemy zmienić dostawcę gazu ziemnego bezpośrednio po kupnie domu/mieszkania. Innymi słowy natkiemy się na problem gdy poprzedni właściciel miał podpisaną umowę na przykład z Energetycznym Centrum a my chcemy swoją umowę podpisać z PGNIG.
Problem wynika z faktu, że na dany licznik może być tylko i wyłącznie jedna umowa, a posiadanie prawa do lokalu nie ma tu niestety większego znaczenia. Czyli mieszkanie/dom może być naszą własnością, ale na licznik gazu, który jest w tym mieszkaniu/domu zamontowany będzie obowiązywała umowa poprzedniego właściciela.
Jeżeli nieświadomi tego faktu podpiszemy umowę z PGNIG, to gdy PGNIG wyśle umowę do PSG (firmy która jest właścicielką rur z gazem), to dostanie odmowę z informacją, że na dany licznik jest już aktywna umowa.
Musimy wtedy udać się do poprzedniego właściciela mieszkania i poprosić go aby wypowiedział umowę u swojego dostawcy gazu. Tutaj musimy się liczyć z okresem wypowiedzenia danej umowy. W przypadku Energetycznego Centrum jest to 30 dni, oraz 14 dni na rozpatrzenie wypowiedzenia umowy... Dopiero gdy czas ten minie będziemy mogli podpisać umowę z nowym dostawcą. Warto pilnować terminów, aby nie zostać bez gazu.. Druga sprawa to kwestia kto pokryje opłaty za gaz w trakcie okresu wypowiedzenia.
Co możemy zrobić aby uniknąć takiej sytuacji? Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem jest zobowiązać sprzedawcę mieszkania/domu do wypowiedzenia umowy z dostawcą gazu przed zawarciem umowy ostatecznej sprzedaży. Do aktu należałoby w takiej sytuacji dołączyć potwierdzenie rozwiązania umowy na dostawę gazu. Z takim dokumentem bez problemu podpiszemy umowę z nowym dostawcą.
Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa również muszę się pochwalić, że całkiem niedawno miałam okazję zmienić dostawcę gazu. Teraz wybrałam firmę z ich ofertą https://poprostuenergia.pl/gaz-dla-domu/ i jak najbardziej jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuń